Hau, hau. Jak co rok pojechałem samochodem na Mazury wraz z moimi przyjaciółmi ze Szkoły Nama. Tym razem trafiliśmy do Stanicy Wodnej nad Jeziorem Mokrym w Cierzpiętach.
Oprócz codziennych zajęć Tai Chi, miałem okazje popływać w jeziorku wpław i kanu. Zwiedziłem piękny szlak Krutyni - odcinek Krytuń - Ukta. Bardzo podobały mi się spacery po lesie
2 comments:
hej Placku, miales jak widze udane wakacje! a powiedz, jak sobie siedzisz w tym kajaku, to nie masz ochoty wskoczyc do wody?
usciski:-)
Nie mam, bo trochę się boję skakać z wysoka. Najlepiej to mi się śpi i ewentualnie lubię się też rozglądać.
Siemanko, Enzo
Post a Comment