Wednesday, January 07, 2015

Nad Zalewem Zagrzyńskim

Niesamowitą frajdę sprawił mi wyjazd nad zamarznięte jezioro. Po prostu zwariowałem. Widzieliście kiedyś zamarznięte fale? Ja tak.

Po raz pierwszy byłem też na cmentarzu w Legionowie. Czułem sie tam bardzo nieswojo. Coś mnie uwierało i musiałem się ciągle wiercić. Chciało mi się płakać, więc skamlałem.

Tuesday, May 27, 2014

Majówka w Cierzpiętach 2014

Hau, informuję, że wasz piesio Placek prawie odpłynął w kosmos po ostatniej wizycie na Mazurach.  Biegałem sobie po kilku hektarach lasu w Stanicy Wodnej w Cierzpiętach. Poznałem bardzo miłych znajomych czworonożnych i nie tylko. Nawąchałem się stokrotek i niezapominajek. Kąpałem się w jeziorku. Całe dnie spędzałem na świeżym powietrzu.







Friday, January 31, 2014

Cudowne uzdrowienie łapy


Witajcie. Chciałbym sie pochwalie od trzech tygodni nie kuleję. Dwa lata wykreślone z życiorysu. Brałem prochy, we wrześniu cały miesiąc zabiegi rehabilitacyjne: ultradźwięki, bieżnia i laser. Niestety nie pomogły. Dopiero Fala uderzeniowa w gabinecie PSYCHODNIA w Warszawie uleczyły chorą łapę, a raczej łokieć.
Poniżej kilka fotek z zabiegów oraz film.
Zabieg Fali uderzeniowej - grudzień 2013; bardzo nieprzyjemny, ale jakie efekty !!!
Ultradźwieki - wrzesień 2013
Bieżnia wodna - wrzesień 2013

Saturday, January 18, 2014

52 dni na Mazurach

Wakacje 2013 spędziłem na trzech obozach na Mazurach. Z małymi przerwami byłem tam od 29 czerwca do 30 sierpnia :-).
Odwiedziłem Królewską Sosnę i uczesrniczyłem w obozie tai chi wraz z sunią Felków, moich przyjaciół, Rutką. Potem pojechałem na chwilę do Nowego Zyzdroju. W sierpniu spędziłem czas w Cierzpiętach u Zosi Śnieżko wraz z fajnymi dzieciakami.
Jak było zobaczcie sami.




Wednesday, April 03, 2013

Wycieczka w góry

Hej, wczoraj wróciłem ze wspaniałego wypadu w góry. Moi przyjaciele jeździli na nartach i snowboardach, a ja .... Zobaczcie na filmiku.

Tuesday, March 05, 2013

Meet Rubi - Spotkanie z Rubi

Lubię, Rubi, moją adoptowaną niedawno siostrę. Mieszka u Andrzeja kilka domków dalej. Ostatnio hasaliśmy po lesie.

Tuesday, February 12, 2013

Choroby stawów u psa

Witajcie. Pozdrawiam was wszystkich z gabinetu mojego pana doktora. Dzisiaj miałem zabieg w narkozie. Aż dziw bierze jak mnie zwaliło na podłogę i spałem w najlepsze, a pan doktor ze swoją asystentką leczyli moją łapkę. A było co leczyć. Porobiły mi się stany zwyrodnieniowe i nie było mowy o normalnym chodzeniu. Kulałem już od jakiegoś czasu. Pan doktor Igor Bissenik - specjalista od artroskopii - czyli od chorób stawów wiedział jak mi pomóc. Dostałem dzisiaj kwas hyaluronowy po usunięciu mazi stawowej w prawym łokietku. Przed i po takim zabiegu nie można jeść, więc niestety czeka mnie cały dzień o suchym pysku, ale w zasadzie go prześpię, więc nie ma to większego znaczenia. Polecam wszystkim gabinet pana doktora w Warszawie, adres: Puławska 509. 



Wednesday, January 09, 2013

2012 anno di sorprese

Oltre montagna mi piace tanto andare ai laghi. Proprio e' la Masuria il mio Eden - e la terra preferita.
Agosto ho passsato una bella vacanza con i bimbi emigranti di strani paesi /Angola, Cuba, Afghanistan, Tibet, Armenia etc./
Oprócz gór, uwielbiam jeździć nad jeziora. Mam swoje ulubione jeziorka: Mokre i Zyzdrój Wielki oraz Piłakno. W sierpniu zabrałem na obóz do stanicy wodnej w Cierzpiętach 10 dzieciaków z 6 krajów świata.
Zobaczcie zdjęcia >>

Settembre sono andato anche in montagna in Wisla.
We wrześniu wybrałem się do Wisły. Ale było cudnie.



Sunday, March 25, 2012

Mazury zimą

Hau, hau
Trzy tygodnie czasu spędziłem na Mazurach z moimi przyjaciółmi.
Mieszkałem z sześcioma kotami: Jagodą, Jerzyną, Jarzębiną, Plusiorkiem, Pajacykiem i Łaciną. Towarzyszyła mi też Bączyńska - sunia w typie owczarka niemieckiego.
Lubię śnieg i tarzanie się w nim. Do dzisiaj, mimo, że to już prawie wiosna śnią mi sie nasze długie wędrówki po lesie.


W tym domku mieszkałem. Jest tam prawdziwy piec kaflowy i nie tylko.
Jarzębina i Jerzyna

Widok z okna domku. Na dębie siedzą gil i sikorka.

Tuesday, August 30, 2011

Hau, hau... Właśnie wróciłem z obozu fotograficznego w Tatrach. Pozowałem do wielu zdjęć i było super. Były ze mną dzieciaki z Gimnazjum na Raszyńskiej w Warszawie. Zobaczcie jak fajnie spędzaliśmy czas.
Zdjęcie: Mateusz Sosnowski
Projekt: Mateusz Sosnowski

Friday, August 19, 2011

Wakacje w Cierzpiętach

Hau, hau. Jak co rok pojechałem samochodem na Mazury wraz z moimi przyjaciółmi ze Szkoły Nama. Tym razem trafiliśmy do Stanicy Wodnej nad Jeziorem Mokrym w Cierzpiętach.
Oprócz codziennych zajęć Tai Chi, miałem okazje popływać w jeziorku wpław i kanu. Zwiedziłem piękny szlak Krutyni - odcinek Krytuń - Ukta. Bardzo podobały mi się spacery po lesie




Saturday, March 05, 2011

Moje psie sprawy

Hej, poniżej na zdjęciu możecie mnie zobaczyć podczas pobierania krwi u weterynarza.
Zaczęło się na dobre .... Podobno mam genetyczne zmiany w kręgosłupie, oj coś mnie w nim łupie, łupie tak, że sztywnieją mi przednie łapy. Załamka na całego. Czekają mnie trzy miesiące na prochach!!!

Hey, below the photo you can see me at the blood collection at the vet.
It began in earnest .... Apparently I have a genetic change in the spine, oh, something in me, it dandruff, dandruff, so that stiffen my front paws. Waiting for my three months for drugs!

Thursday, July 22, 2010

Lakes on July 2010

I spent a few days in Masurian region. The region is planty of fabulous lakes and forest just for the dog like me.
Tydzień czasu spędziłem na obozie sportowym z moimi przyjaciółmi. Jak zwykle pojechaliśmy na Mazury. Pogoda dopisała, tak więc czas spędzałem głównie w jeziorze. /na zdjęciu jezioro Szeląg Wielki/

Wednesday, April 21, 2010

Wyrazy współczucia dla Luli suni Ś.P. Pary Prezydenckiej

Dear Lulu, take the words of deep sorrow and sympathy because of the leaving of your beloved Mom and Daddy. I know that they loved you very much. You miss them and you can not understand why they do not come.
For us, the dogs such a situation can be very unpleasant and annoying. We can not understand the destiny of man, a great being who cares for us, nourishes and cares about us. When life loses meaning gone.

Kochana Lulu, przyjmij wyrazy głębokiego smutku i współczucia z powodu odejścia Twoich najukochańszych Pani i Pana.
Wiem, że cię bardzo kochali. Tęsknisz za nimi i nie możesz pojąć dlaczego jeszcze ich nie ma.
Dla nas psów taka sytuacja bywa bardzo przykra i denerwująca. Nie potrafimy zrozumieć losu człowieka, wspaniałej istoty, która nas pielęgnuje, karmi i troszczy się o nas. Gdy odejdzie, życie traci sens.

Zdjęcie Pary Prezydenckiej z sunią Lulą /PAP - Jacek Turczyk/


Rozumiem cię i bardzo ci współczuję.
Trzymaj się. Twój serdeczny przyjaciel w bólu - Pies Placek.

Monday, March 29, 2010

Visit in a masurian forest

Hello
I was with my three friends in Masuria lake region yestarday.
We visited our friend Kuba, who lives with two dogs and 16 cats!!!
We brought him a lot of food. Then we went walking in the fantastic forest.

Saturday, January 30, 2010

16 kotów Jakuba - Kuba's 16 cats

Jakub, nasz znajomy z obozu mieszka na Mazurach w tym domu. Kuba lives in a masurien village with 16 cats and two dogs. If you want to help, please contact me.

Potrzebuje pomocy. Obecnie jest bezrobotny, do lutego dostaje Kuroniówkę. Opiekuje się 16 kotami i dwoma psami. 6 kotów mieszka w domu, a 10 - pozostałości po wczasowiczach mieszka na podwórku w baraku. Codziennie przychodzą pod okna domu i proszą o jedzenie.

Tutaj wyjątkowo koty jedzą suchą karmę. Zazwyczaj dostają chleb moczony w wodzie.
Usually cats are eating bred soaked in a soup or water. Here a gift from volunteers.


Na zdjęciu bezdomne koty, pozostawione przez turystów mieszkają w baraku w ogrodzie Jakuba. Homeless cats in the photo, left by tourists. The catkin with 9 puppies lives in a hut in the garden of Kuba.

Wednesday, July 22, 2009

Tai Chi in Masuria region

My favourite place in Poland is Masuria region full of lakes. Why? Because of my every day routine. Bath in the water. I partecipate in tai chi sparing with my firends. It was great.