Tydzień czasu spędziłem na obozie sportowym z moimi przyjaciółmi. Jak zwykle pojechaliśmy na Mazury. Pogoda dopisała, tak więc czas spędzałem głównie w jeziorze. /na zdjęciu jezioro Szeląg Wielki/


Dear Lulu, take the words of deep sorrow and sympathy because of the leaving of your beloved Mom and Daddy. I know that they loved you very much. You miss them and you can not understand why they do not come.
Rozumiem cię i bardzo ci współczuję.
Potrzebuje pomocy. Obecnie jest bezrobotny, do lutego dostaje Kuroniówkę. Opiekuje się 16 kotami i dwoma psami. 6 kotów mieszka w domu, a 10 - pozostałości po wczasowiczach mieszka na podwórku w baraku. Codziennie przychodzą pod okna domu i proszą o jedzenie.
Tutaj wyjątkowo koty jedzą suchą karmę. Zazwyczaj dostają chleb moczony w wodzie.