Stało się. Nikt się tego nie spodziewał, a najbardziej ja. Małe są tak do mnie podobne, że nie sposób się ich wyrzec. Chodzę i oglądam je codziennie. Zobaczcie sami jakie tłuściochy. Aż miło popatrzeć. A oto link do strony szczeniaczków.. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
