Nie mogę zapomnieć wczorajszej kąpieli w jeziorku koło pensjonatu. Pływałem całą godzinę z małymi przerwami. Zobaczcie sami na zdjęciu. W pysku trzymam ukochany patyczek

Ale szalałem... Las, woda, woda, las. po prostu bajka.Chciałem wam opowiedzieć o mojej nowej znajomości. Poznałem super króliki. Zdradziły mi swoje najskrytsze sekrety. Ale o tym sza.



